Być kobiecą - to znaczy sprawiać wrażenie słabej, niepoważnej, biernej, łagodnej. Dziewczyna musi się stroić, upiększać, lecz również hamować naturalne odruchy i zastępować je sztucznym wdziękiem.
S. de Beauvoir
W tym samym tonie w swoim Dzienniku pisze Witold Gombrowicz: „[...]ona natrętnie częstuje swoja urodą, godzinami udoskonalaną przed lustrem. Zdradza się co chwila w swojej żądzy podobania się - więc nie jest królową, ale niewolnicą. I zamiast objawiać się jak bogini, godna pożądania, objawia się jak straszliwa niezdarność usiłująca zdobyć niedostępną urodę"
Gombrowicz, nie krytykuje tu samej kobiety ale poddaje krytyce jej zachowanie. Chce powiedzieć wszystkim kobietom, że poddając się tym wymaganiom są niewolnicami męskich upodobań i że zdobywają wartość w oczach mężczyzny nie dzięki temu, że powiększają swoją wartość ludzką, lecz dlatego, że kształtują się na wzór męskich marzeń.
Większość z nas zatraciła poczucie miary i rzeczywistości. Dziś kobieta jest bardziej kobietą niż być powinna; jest naładowana kobiecością, która jest silniejsza od niej; jest tworem pewnego konwenansu społecznego, wynikiem pewnej gry...1
Pocieszający jest fakt, iż coraz więcej kobiet ubiera się czy stylizuje również po to by było im wygodnie, co z całą pewnością wiąże się również z wywalczeniem podstawowych praw dla kobiet, dzięki którym są dużo bardziej aktywne niż kiedyś. Dawniej różnice między ubiorem męskim i damskim były ogromne. Ubiór męski był dużo wygodniejszy i prostszy, stworzony po to by ułatwiać ruchy, a nie je utrudniać jak strój kobiecy. Nadal jednak na całym świecie spotykamy obyczaje i mody, które próbują oderwać kobiece ciało od transcendencji : Chinka o skrepowanych stopach ledwo może chodzić, wysokie obcasy, których noszenie nie tylko jest nie wygodne ale często bolesne, gorsety, krynoliny mają na celu nie tyle podkreślenie krągłości kobiecego ciała, ile spotęgowanie jego bezradności.
Kobieta jest skazana na nienaturalność - jest ona więźniem w własnej skórze, nie może być naturalna gdyż natura dała by kobiecie znacznie większą swobodę przez co była by ona za bardzo aktywna czyli już nie bierna i bezradna...
1S.de Beauvoir, Druga płeć, Kształtowanie się kobiety, sytuacja, usprawiedliwienia, ku wyzwoleniu,przeł. G. Mycielska, tom II.