To pytanie (bardziej oburzonym tonem) wysunęła moja przyjaciółka, także szukająca sprawiedliwości w świecie nastawionym na sprawianie przyjemności mężczyznom. Uważam je za jak najbardziej trafne, tym bardziej, że przed przystąpieniem do napisania tego artykułu zapytałam znaną wyszukiwarkę internetową o kobiecy odpowiednik czasopism dla mężczyzn. I co znalazłam? Właściwie nic. Jeden magazyn (niestety nie mogę przytoczyć nazwy, aby nie robić reklamy, ale podpowiem, że zbliżona jest ona do tytułu magazynu dla men'ów). Od razu zaznaczyć muszę, że ów magazyn nie jest wydawany w Polsce. Oj, nieładnie.
Ale zagłębmy się bardziej w samą istotę problemu. Magazynów oferujących nagie Panie w najróżniejszych sytuacjach i otoczeniu na rynku prasowym jest cała masa. Jedne mniej, inne bardziej znane, ale wybór jest ogromny (niestety każde dziecko może się także o tym przekonać - nie są przesadnie ukryte). Osobiście napawają mnie niesmakiem, nie wspominając już o rażącym problemie uprzedmiotowienia kobiet. Jednak są, i póki istnieją mężczyźni z półek nie znikną. I tu właśnie rodzi się owe pytanie - co z kobietami? Nie twierdzę, że pisemko to powinno zawierać szczegółowy wgląd w męskie części ciała, ale chociaż ciekawe, może artystyczne zdjęcia pięknie opalonych, nawet nie z sześciopakiem, ale ośmiopakiem! na brzuchu blond czy brąz Apollinów, zaspokajających naszą wyobraźnię. Faktem jest, że mężczyźni właśnie takie zdjęcia dostają (chodzi mi o te „delikatniejsze" magazyny - w większości nie kończy się na samym zdjęciu z portfolio) - cudowne, idealne z wyglądu kobiety, bez grama tłuszczyku, ale za to z pełnymi piersiami, talią osy i pupką w jabłuszko. Faktem jest także, że chłopcy dorastając z takim obrazem kobiety mają spaczony pogląd na płeć piękną, która może nie ma idealnych gabarytów, ale jest jak najbardziej pełnowartościową kobietą. Niestety, mężczyźni są wzrokowcami, więc ci używający mieszkańca rozporka jako przewodnika skreślają porządną babkę na wstępie. Na szczęście mądra kobieta takim muminkiem się nie przejmie.
Oczekuję więc zadośćuczynienia. Chciałabym zauważyć, że kobiety są poważną i znaczną częścią społeczeństwa, więc im się też coś od życia należy. Ba! Nawet zostawiłabym facetom ze dwa magazyny, a zasypała kioski czasopismami z wizerunkiem cudnych półbogów, aby i ta brzydsza płeć „poczuła jak to jest". Niech się martwią, czy spełnią wymagania kobiet wychowanych na ideale mężczyzn z rozkładówki, czy brzuszek nie za duży, „generał" nie za mały, czy ogolić ta klatę czy nie. Ponieważ, drodzy Panowie, wam najczęściej do ideału, jaki wy macie stworzony w swej głowie o kobiecie, też brakuje. Nieraz naprawdę sporo.
Magazyny dla facetów "napawają niesmakiem", ale dla kobiet wprost przeciwnie. Niech Pani sama założy. Proste.
No widzisz a jednak są jakieś pisma dla kobiet, ale za to prawdziwa dyskryminacja jest z ciuchami dla mężczyzn... Dla kobiet są przepiękne suknie, spódnice, spodnie... a dla mężczyzn tylko spodnie :( Dlaczego kobiety mają taki wybór? a my musimy nosić tylko spodnie - gdzie tu sprawiedliwość ?? Ja też bym chciał taką ładną sukienkę ale niestety rozmiary są tylko dla kobiet...
Też chciałbym być tak uprzedmiotowiony jak kobiety pracujące dla takich magazynów, za jedną sesję zdjęciową biorą tyle co Ty nie zarobisz przez najbliższe 10 lat!! A mężczyzna ?? Mężczyzna za taką sesję dostanie z 10 razy mniej niż za to samo kobieta... gdzie tu sprawiedliwość ? dlaczego kobiety mają lepiej?? Swoją drogą widać po tym artykule jak im zazdrościsz... no cóż nie każdy się nadaje na okładkę... ale spoko może się sprawdzisz się jako kucharka.
Nie interesuje mnie ile te Panie zarabiają, a ponieważ natura mi niczego nie pożałowała, nie zazdroszczę im i nie zniżyłabym się do ich poziomu, aby coś takiego robić. Faktem jest, że dostają więcej, ale też dlatego, że jest zapotrzebowanie u męskiej części społeczeństwa na takie pisemka. Im więcej pokaże, tym więcej dostanie, ale to wiąże się też z tym, jak mężczyźni później postrzegają kobiety. Takie magazyny kreują mylne wyobrażenie o kobietach, nie tylko ich wizerunku, ale i zachowaniu, które w większości przypadków jest dalekie od tego, jak zachowują się "normalne" kobiety.
na podstawie Twojej wypowiedzi mogę stwierdzić tyle: szowinistyczna świnia!!! Jak można być nastawionym tak stereotypowo? Autorka cyckami by Cię zmiotła z powierzchni ziemi, a po gotowaniu byś palce oblizywał, ale pewnie jesteś grubasem, któremu mamusia usługuje. Podejrzewam nawet, że uważasz że jest to jej obowiązkiem i nie czujesz wobec niej żadnej wdzięczności. Tu nie chodzi tylko o pieniądze, pieniądze są sprawą podrzędna w stosunku do innych wartości których Ty zapewne nie dostrzegasz.
Mirela: Nie odpisuje się na komentarze czytelników, chyba nie wiesz do końca po co są komentarze - to trochę amatorskie zachowanie z twojej strony, autor artykułu powinien obiektywnie przyjmować krytykę, tą dobrą i tą złą a nie sprowokowany dać się wciągnąć w dyskusje.
atomÓwkA: no to pojechałaś autorce... skoro ja jestem grubasem a ona by mi zmiotła piersiami (nie cyckami - jakie to wulgarne i obraźliwe) - to jakim grubasem musi być ona? aż strach pomyśleć... a co do gotowania to zaprosiłbym Cię na kolacje, żebyś się przekonała jak mężczyzna potrafi gotować - no cóż, ale tego nie zrobię, szkoda mi czasu dla Ciebie.
A po co, nam kobietom, to? Jaby kobiety rzeczywiście lubiły gapić sie na "papierowych facetów" to uwierz mi pojawiłoby sie więcej takich gazet. Widocznie nie ma na nie zapotrzebowania. Popyt wzmaga podaż-proste. A faceci są marzycielami.. lubią marzyć o laskach z pisemek. Mądry facet wie że są one "przerobione" w Photohopie i do zwiazku wybiera naturalna kobiete z pewnymi "niedociągnięciami". A ty, droga autorko w tym artykule zniżyłaś sie do poziomu szowinistycznych facetów, chcąc ich także uprzedmiotowić i "przerobić" na nieistniejący model idealnego faceta.
co oznacza "no koment"? ani to po polsku ani po angielsku.... a wnioskując z twojego komentarza to Wy Kobiety lubicie się gapić na papierowe wypieki, ciasta i inne kulinaria oraz papierowe ciuchy i modelki bo na rynku pełno tego typu pisemek, czyli jest na to popyt... już nie wspominając o pisemkach plotkarskich... to już chyba lepiej się gaić na przerobione papierowe ciała...
Podvodnik, Ty masz jakieś problemy emocjonalne? szkoda mi Ciebie człowieku....nie przepraszam: ŻAL mi Ciebie. Jesteś typem człowieka, który lubi kłótnie i do tego pewnie boisz się takich konfrontacji w realu i wchodzisz na różne portale plotkarskie, gdzie ludzie po prostu przedstawiają swój światopogląd co nie znaczy że każdy musi się z nim zgadzać ale również nie daje Ci to prawa do takich (UWAGA!) płytkich wniosków. Tam szukasz wcześniej wspomnianej "zaczepki" i nie wiem po co Ci to. Czujesz się lepiej, że komuś "nabluzgasz"? Pewnie takie zagrania rekompensują Ci to, że jesteś słaby w łóżku.
Podvodnik ty smieszny jestes koles buaha